Syn i ojciec pobili policjantów. Sąsiadka: To są tacy fajni ludzie
Nagranie z interwencji w Pastuchowie na Dolnym Śląsku udostępnił portal doba.pl. Na filmiku widać policjanta i policjantkę, którzy przyjechali na miejsce zgłoszenia. Wówczas zaatakowali ich nietrzeźwi mężczyźni: 47-latek oraz jego 25-letni syn. Wokół stali okoliczni mieszkańcy, a agresorzy okładali ciosami funkcjonariuszy. – To zgłoszenie nie wskazywało na to, że może dojść do takiego zjawiska i skierowane siły na chwilę podjęcia interwencji były adekwatne. Wraz z rozwojem tej interwencji zostało skierowane wsparcie dla tych policjantów – wyjaśniał w rozmowie z Polsat News st. asp. Szymon Szczepaniak z policji w Świdnicy.
„Uczynny chłopak”
Policjanci trafili do szpitala, ale ze względu na niewielkie obrażenia zostali wypisani jeszcze tego samego dnia. Napastnicy zostali z kolei zatrzymani i skierowani do policyjnego aresztu. Za napaść na mundurowych grozi im do 10 lat więzienia.
Dziennikarze Polsat News rozmawiali z kolei z sąsiadką 47-latka i jego syna. – Jak ja zobaczyłam, co się dzieje to własnym oczom nie mogłam uwierzyć. Żeby ten chłopak czy jego ojciec... Przecież to są tacy fajni ludzie. Zawsze do każdego się ukłoni, zawsze coś powie, „miłego dnia”, uczynny chłopak – przekonywała.